Bardzo często Japonię określamy jako kwiat kwitnącej wiśni, co jest niezwykle poetyckim określeniem, ale też ma wymiar niezwykłej duchowości. Zresztą sami przekonamy się, ze są takie japońskie miasta, w których można wyznaczyć sobie szlak turystyczny, mając na uwadze przede wszystkim znajdujące się w nim świątynie. Do takiego regionu można zaliczyć wyspę Honsiu, a na uwagę mogą zasługiwać takie miejsca, jak: Świątynia Kiyomizu, Świątynia Złotego Pawilonu, czy Świątynia Fushimi Inari-Taisha. Obecność tak wielu miejsc, w których ludzie szukają duchowego przewodnictwa, czy wsparcia pozwoli nam lepiej poznać kulturę Japończyków. Również ogrody japońskie mają w sobie tę niezwykłą głębię, pomimo tego, iż na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ich piękno jest przeceniane, bo nie ma w nich okazałych drzew, a powierzchnia, jaką zajmują, jest często niewielka. Jednak to właśnie minimalizm i odniesienie do natury, też za pomocą kamieni, pozwala się wyciszyć i dzięki temu odnaleźć w sobie jasność myślenia, a wraz z nią pozytywną energię. W Japonii jest to naprawdę ważne, szczególnie w takich miastach, jak Honsiu, które można zaliczyć do jednych z najbardziej zaludnionych. Jak wiemy, duża populacja może przyczynić się do zatracenia tożsamości przez człowieka, jako jednostki. Natomiast duchowa strona Japonii może być nie tylko interesująca, ale też dzięki niej głębiej zarejestrujemy wszystko, co działa na nasze zmysły w tym kraju.
Duchowa strona Japonii
