Japonia to kraj, który od Polski jest oddalony tysiące kilometrów. Aby z Warszawy dotrzeć do Tokio, trzeba pokonać cała Azję. Nic więc dziwnego, że do czasu upowszechnienia transportu samolotowego na taką podróż pozwolić mogli sobie jedynie najbogatsi i tacy, którzy dysponowali dużą ilością czasu. Bo faktem jest, że nawet wtedy podróżowanie do Japonii, która przecież z racji swojej ciekawej kultury i tajemniczej tradycji rozbudzała europejską wyobraźnię, było po prostu marzeniem wielu ludzi. Jednak w owych czasach wyjazd do Japonii oznaczał między innymi konieczność skorzystania z transportu oferowanego wówczas w Rosji. Można tam było dotrzeć drogą lądową, między innymi korzystając z kolei transsyberyjskiej lub drogą morską, opływając całą południową Azję. W obu przypadkach podróż trwać mogła nawet kilka miesięcy. Obecnie przelot do Japonii trwa kilkanaście godzin. Czas te uzależniony jest od ilości przesiadek i czasu oczekiwania na kolejny samolot. Wciąż nie ma bowiem relatywnie tanich bezpośrednich połączeń pomiędzy Warszawa i jednym z japońskich lotnisk. Z tego powodu Polacy najczęściej wybierają lot z przesiadką we Frankfurcie, choć mogą także przesiąść się w Paryżu, Amsterdamie czy Wiedniu. Bilet na taki lot z przesiadkami to wydatek rzędu dwóch lub nawet trzech tysięcy złotych. Choć trzeba przyznać, że osoby, które polują na lotnicze okazje mogą znaleźć tańsze bilety.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply