Japonia to tak naprawdę archipelag czterech dużych wysp, wokół których możemy trafić na kilka tysięcy mniejszych wysepek. Już sam ten fakt świadczy o tym, że może to być atrakcyjny turystycznie region świata leżącego na Pacyfiku. Jedną z większych wysp jest tu Honsiu, dla której charakterystyczne są liczne łańcuchy górskie. To tutaj znajduje się najwięcej pasm górskich Japonii. I z tego też powodu warto odwiedzić to państwo. Najwyższym szczytem jest tutaj góra Fudżi. Mimo tego, że ten wznoszący się na wysokość 3776 m n.p.m. wierzchołek jest czynnym wulkanem, to jest on celem turystów i pielgrzymek. Fudżi to tak sam wulkan, jak i jego masyw. Na szczyt prowadzą aż cztery szlaki z licznie usytuowanymi na trasie schroniskami. Łącznie tych przystanków jest 10. Na górę możemy się wspinać, czy też wędrować szlakami, jak również wjechać samochodem, lub kursującym autobusem rejsowym, aż na wysokość 2400 metrów. Dalej czeka nas już wyłącznie wycieczka piesza. Na szczycie znajduje się krater głęboki na 250 metrów, którego to średnica mierzy 500 metrów. Niezwykłe jest tu też to, że od połowy listopada, kiedy to zaczyna się sezon zimowy można tu jeździć na nartach. Krajobrazu dopełniają jeziora leżące u podnóża góry, a także znajdujące się nieopodal wodospady. Fudżi od 2013 roku jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wulkan Fudżi jedną z atrakcji górskich na Honsiu
