Hola, Hola ale czegoś mi tu brakuje

Hola, Hola ale czegoś mi tu brakuje

Przeglądając materiały zgromadzone w tym tekście po raz piąty z rzędu, uświadomiłam sobie, że czegoś mi tutaj brakuje. Otóż Japonia sama w sobie jest pięknym lecz drogim kraje, OK to już ustalone. Mamy także zapisane co i jak wybierać, oraz sumę jaką musimy wyłożyć na zapewnienie sobie tygodniowej frajdy w stolicy Japonii – Tokio. Oczywiście hoteli nie brakuje od tych najdroższych poprzez tanie do tych najtańszych takich jak schroniska młodzieżowe. Znalazłam niesamowite wynalazki takie jaki hotele dla zmarłych, gdzie w pięknych salach można spotykać się z bliskimi i wspierać ich w ostatniej dla nich drodze życia. Ale zastanawia mnie fakt, dlaczego na ani jednej stronie internetowej nie wspomniano ani słowem, o tak modnych w ostatnich latach hotelach dla zwierząt. Wiele osób przecież pracuje lub wyjeżdża czy to rodzinnie, czy w interesach i nie maja co zrobić ze zwierzakami domowymi. Japonia jako tak rozwinięty kraj, myślę że powinna posiadać w swoich progach takie hoteliki. Skoro oddawana jest cześć osobie zmarłej, dlaczego mielibyśmy zaniedbywać istoty żyjące. Oczywiście zrozumiana jest tradycja i wiara Japończyków, ale czy to oznacza, że zwierzęta nie potrzebują miłości, czułości i opieki człowieka? Czy my, wyjeżdżając powinniśmy pozostawić je na pastwę losu i pozwolić na to, by zginęły albo przetrwały, narażając własne życia dla kawałka strawy? Skoro przyroda jest tak bardzo kochana w Japonii, powinien i ten temat być poruszony.