Gyaru czyli księżniczki

Gyaru czyli księżniczki

Moda japońska jest niesamowita. Ostatnimi czasu bardzo popularne stały się gyaru lub inaczej gyaru-hime. Styl ten ma upodabniać dziewczęta do księżniczek. Otóż upodobały go sobie nie tylko małe dziewczynki, ale głównie nastolatki, a nawet kobiety dosięgające trzydziestki. Być gyaru jednak jest naprawdę trudno. Po pierwsze gyaru zasadniczo malują włosy na blond. Jest to trudne do zrobienia u Japonek, które posiadają bardzo ciemne włosy. Taki zabieg łączy się z niszczeniem włosów. Poza tym niezbędne są loczki albo fale, co również nie jest naturalne u tej rasy. Kiedy już uda nam się to osiągnąć, niezwykle istotny jest makijaż. Zasadniczo na początku tworzy się makijaż w stylu „no-make-up” czyli nazwa wskazuje na to, że nie posiadamy makijażu, ale tak naprawdę nakłada się mnóstwo substancji, aby wyrównać koloryt skóry i go rozjaśnić. Potrzebny jest efekt alabastrowej skóry. Następnie dokleja się długie sztuczne rzęsy, można podkreślić oko eye-linerem oraz nałożyć soczewki powiększające oczy. Mile widziany jest słodki róż na policzkach oraz błyszczyk na ustach. Jeśli chodzi o garderobę: ma był słodko. Rozkloszowane i rozłożyste sukienki ze wstążeczkami, kokardami i koronkami są najlepsze. Jednak dobrze, aby sięgały przed kolano, bo można dodać słodkie, lakierowane buciki, rajstopki lub podkolanówki z kokardkami. Spinki, torebki i inne akcesoria w tym stylu są również bardzo mile widziane.